Delegowanie nad Sekwanę na francuskich zasadach
Francuski kodeks pracy nie określa ani minimalnego, ani maksymalnego czasu trwania oddelegowania. Po upływie 12 miesięcy zastosowanie zaczyna mieć jednak niemal całe francuskie ustawodawstwo z zakresu prawa pracy.
Pracodawcy znów interesują się delegowaniem zatrudnionych. Coraz chętniej wysyłają pracowników do pracy za granicę, szczególnie że Polska w wielu krajach świeci się na zielono pod kątem ryzyka związanego z koronawirusem. Na liście państw, do których krajowe firmy delegują zatrudnionych z dużą częstotliwością, z pewnością jest Francja.
Francuski urząd DARES (Direction de l'Animation de la Recherche, des Études et des Statistiques), podległy Ministerstwu Pracy, sporządzający m.in. analizy i statystyki na temat pracy, opublikował w czerwcu 2021 r. pełne badanie poświęcone zagranicznym pracownikom delegowanym do Francji. Z raportu wynika, że w 2019 r., z wyłączeniem transportu drogowego, 261 300 pracowników zagranicznych zostało co najmniej raz oddelegowanych do Francji przez firmy mające siedzibę za granicą, co daje łączną liczbę delegowań 675 300. Wśród nich 9 proc. stanowili polscy pracownicy (tj. około 6500 osób), pracujący głównie w sektorze budowlanym. Wśród członków Unii Europejskiej Polska jest trzecim – po Portugalii i Rumunii – krajem wysyłającym najwięcej pracowników do Francji w ramach delegowania.
Rok w zawieszeniu
W 2020 r. pandemia Covid-19 doprowadziła do intensywnych kontroli krajowych we Francji, spadku liczby delegowań (zwłaszcza krótkoterminowych) oraz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta